Maratoński komiks

Maratoński komiks

Nie mam tak, ale przypuszczam, że wśród osób biegających maratony jest tak, że po przebiegnięciu któregoś z kolei, rodzi się marzenie, żeby przebiec jeden z najbardziej znanych maratonów na świecie – ten w Nowym Jorku. Marzenie W bieganiu jednak trzeba mieć marzenia i trzeba starać się je realizować. Nawet jeżeli przecież w większości biegamy rekreacyjnie i robimy wszystko, żeby sprawiało nam to rzeczywistą frajdę, to staramy się mieć jakieś cele. Do czegoś dążyć. Czegoś chcemy. Kiedy więc na jakimś etapie…

Read More Read More

Chojnik Maraton i moje 102 kilometry ultra

Chojnik Maraton i moje 102 kilometry ultra

Czy aby na pewno zrobiłam to ultra??? A może to mi się przyśniło??? Nie… chyba jednak to prawda, bo przecież skąd niby wziąłby się na mojej lampie medal Chojnik Maraton z wygrawerowanymi 102 kilometrami? 🙂 🙂 🙂  Zmiana planu Na początku plan był inny. Moja przygoda z Chojnik Karkonoskim Festiwalem Biegowym  rozpoczęła się dwa lata temu. Najpierw przebiegłam tzw. półmaraton z górką (wtedy to było 28 km). Rok później zrobiłam maraton (46 km). A w tym roku, zgodnie z wcześniejszą logiką stopniowego…

Read More Read More

Altra Loan Peak 4.0 – recenzja

Altra Loan Peak 4.0 – recenzja

Waldek. Altra Loan Peak 4.0. Mówiła ci coś ta nazwa zanim pojechaliśmydo Zielonej Góry? Mnie tylko skojarzyła się ze stoiskiem na targach w czasie ubiegłorocznego Maratonu Warszawskiego. Zapamiętałem te buty i ich bardzo szeroki przód. Lila. Na początku powiedziałam do sprzedawcy, że nie znam tej marki, jednak masz rację, widzieliśmy te buty w Warszawie. Od kiedy kupuję buty do biegania, zwracam uwagę na szeroki przód, bo tego przede wszystkim potrzebują moje stopy. I jeśli chodzi o tę cechę, buty Altra…

Read More Read More

Rozwiązanie „stanikowego problemu”

Rozwiązanie „stanikowego problemu”

Kiedy zaczęłam biegać dłuższe dystanse, zderzyłam się z tzw. „stanikowym” problemem. Te kupowane do tej pory typowe staniki sportowe zawsze gdzieś po kilku godzinach zaczynały mnie obcierać. Dlatego zdecydowałam się na zakup sportowego topu z możliwością wpinania czujnika cardio. Ta opcja wydawała się strzałem w dziesiątkę. I tak było… aż do czasu, gdy moje piersi zaczęły się buntować. I wtedy postanowiłam zainwestować w stanik naprawdę przyjazny moim kobiecym atrybutom 😉 O biustonoszach sportowych polecanych przez dziewczyny z Run Baby czytałam już…

Read More Read More

„Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca” – recenzja

„Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca” – recenzja

Pomimo tego, że książka Marcina Świerca nosi tytuł „Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca”, nie jest to książka „ultra”. Nie czyta się jej tak długo, jak długo może trwać bieg na dystansie ponadmaratońskim w górach. Mnie udało się ją przeczytać w czasie poniżej czterech godzin, więc mogę powiedzieć, że jest do dobry czas na debiut maratoński. Czy jest to jednak dobry czas, a więc i dobra objętość książki, aby przedstawić w niej „metodę” biegania? Nie jestem do końca przekonany.  Jak jeść i ćwiczyć  Z książki…

Read More Read More

„Trening w rytmie slow” – recenzja

„Trening w rytmie slow” – recenzja

Niemyślenie „W ciągu każdej minuty przez naszą głowę przepływają ogromne ilości myśli, które jak przesuwające się obrazy walczą o naszą uwagę” – usłyszałam kiedyś na jednej z lekcji jogi od mojego nauczyciela. Tak się po prostu dzieje.  Nie mamy nad tym żadnej kontroli. I tu nasuwa się pytanie: „Czy coś takiego jak <<niemyślenie>> w ogóle istnieje?”. Kto tu dowodzi? Przecież już sama próba niemyślenia np. o czymś, co jest dla nas trudne, powoduje, że generujemy tych myśli jeszcze więcej i…

Read More Read More

Maraton Warszawski – kiedy niemożliwe staje się możliwym

Maraton Warszawski – kiedy niemożliwe staje się możliwym

Maraton Warszawski był naszym pierwszym i jednocześnie jedynym maratonem ulicznym w 2018 roku.  Czy nam się podobał?   Waldek. Wszystko mi się w 40. Maratonie Warszawskim podobało. Organizacja, trasa, biuro zawodów… Może tylko wynik nie jest najlepszy. Tym jednak się nie przejmuję, bo sama wiesz, jak wyglądała moja przedstartowa sobota. W każdym razie start w Warszawie zaostrzył apetyt na kolejny asfaltowy maraton. O dziwo 🙂 Lila. No właśnie… O dziwo może i ja się na jakiś asfalt jeszcze skuszę? 😉…

Read More Read More

„Ultra. Dobiegniesz dalej niż myślisz” – nasza recenzja

„Ultra. Dobiegniesz dalej niż myślisz” – nasza recenzja

Bieganie na dystansach ultra ma w sobie coś niezwykłego. Ten, kto tego spróbował, wie o co chodzi, natomiast ten, który nie spróbował… wszystko przed nim. Tak jak przed nim jest przeczytanie książki „Ultra. Dobiegniesz dalej niż myślisz”. Gdy otrzymałem od Wydawnictwa Agora najnowszą książkę biegowo-wegańskiej pary, czyli Violetty Domaradzkiej i Roberta Zakrzewskiego, pt. „Ultra. Dobiegniesz dalej niż myślisz” z miejsca usiadłem i zacząłem ją czytać. A czyta się ją w taki sposób, że można skończyć w ciągu jednego jesiennego dnia….

Read More Read More

Scott Jurek, Jenny Jurek „Północ” – recenzja prosto z Tatr.

Scott Jurek, Jenny Jurek „Północ” – recenzja prosto z Tatr.

„Śmiali się z tańczących i uważali ich za głupców, bo sami nie słyszeli muzyki”. Takimi słowami zaczyna się film dokumentalny „Góra”, który możecie obejrzeć na Netfliksie. Zacząłem go oglądać kilka chwil po tym, jak odłożyłem w Zakopanem już przeczytaną najnowszą książkę Scotta Jurka i jego żony Jenny pod tytułem „Północ”.  I tak sobie myślę, że ze Scotem Jurkiem jest tak, że to on słyszy muzykę, która nie jest dostępna dla tych, którzy nie rozumieją pasji do biegów ultra i nie…

Read More Read More

W poszukiwaniu granic. Najtrudniejszy bieg roku.

W poszukiwaniu granic. Najtrudniejszy bieg roku.

Waldek. Wrócimy za rok do Rumunii na bieg 2×2 Race? Lila. Jeszcze w dniu zawodów powiedziałam, że startowanie w tym biegu było istnym szaleństwem i że w ogóle mam po raz pierwszy dość gór… Jednak kolejnego dnia obudziłam się z poczuciem niedosytu i w niepokojąco dobrej formie, 😉 dlatego miodem na moje serce było wypowiedziane przez ciebie zdanie, że „przecież możemy zmienić przyszłoroczne plany wakacyjne i…”  🙂 W każdym razie moja „wojownicza” natura, która raczej nie pozwala na odpuszczanie, wciąż…

Read More Read More